ZACZYNAMY !!!
I nagroda, wręcza szczupły Tom Hanks: za zdjęcia. Nie dla Janusza Kamińskiego 🙁 Dla Pana, który wygląda jak hipis i zrobił zdjęcia do filmu HUGO.
I kolejna nagroda dla HUGO, tym razem za scenografię. Czyżbyśmy już mieli faworyta? Nagrodę odbiera włoskie małżeństwo. Słodkie.
Podają fajne ciekawostki, np. taką, że Meryl Streep nie dostała Oscara od 83 roku. Ja się wtedy urodziłam. Szmat czasu, Meryl jest chyba nieśmiertelna.
Panie wręczają również nagrodę za charekteryzację. Ja bym przyznała ją Żelaznej Damie za to, że z Meryl Streep zrobili moją babcię. Poważnie. I tak też się dzieje, choć pewnie powód jest inny.
W studio mówią, że Pani Agnieszka Holland siedzi blisko sceny. Ciekawe czy są jakieś badania relacji: miejsce na widowni a szanse na odebranie statuetki.
Kolejna ciekawostka: stroje do czarno-białego Artysty były kolorowe. I gdzie tu sens?
Nasza kategoria: Sandie (Sandra Bullock) mówi po chińsku po niemiecku. Jak obejrzycie to zrozumiecie. I co? … Rozstanie. Brawo dla Akademii, dobrze wybrała.
Batman Bale wręczy nagrodę za najlepszą żeńską rolę drugoplanową. Bardzo trzymam kciuki za Jessice Chastain ze Służących ale chyba to nierealne. A nagrodę otrzymuje jej koleżanka z planu: Octavia Spencer. Wow! Sala wstała. Miło. Octavia wygląda ślicznie. I płacze. Ale – dziękuję całemu światu? Naprawdę?
Myślicie, że Bradley Cooper będzie kiedyś nominowany do Oscara? Na razie wręcza nagrodę za montaż. Wygrywa Dziewczyna z tatuażem. Lubię taki montaż.
I montaż dźwięku: Oscar dla HUGO. Trzeci tego wieczoru. I kolejny, za sound mix.
Martin się cieszy. Na galę przyszedł z córką. W końcu to dla niej zrobił ten film.
Są Muppety! Na razie tylko na widowni ale może wręczą też jakąś nagrodę?
Oglądamy występ Cirque du Soelei. Spektakularny.
Robert Downey JR jak zwykle odwala jakieś show – kręci dokument na żywo :). I jak zwykle jest uroczy! Najlepszy dokument. Mocno trzymam kciuki za Hell and Back Again, które widziałam na Camerimage. Ale wygrywa Undefeated. Nie wiem o czym. Wiecie?
A teraz nominacje za animacje. Chris Rock ma ADHD. Mimo to udaje mu się wręczyć Oscara twórcom filmu RANGO. I tu by się przydał Johny Deep ale chyba nie ma go na sali.
Uff, przerwa. Przed nami pojedynek osiemdziesięciolatków: Max von Sydow vs Christopher Plummer w kategorii najlepsza drugoplanowa rola męską.
Ale na razie efekty specjalne. Wręczają Emma Stone i Ben Stiller. Kolejna para, w której Pani jest znacznie wyższa od Pana. I znowu na scenę wchodzi ekipa HUGO. Chyba już wiem na co idę jutro do kina.
I mamy zapowiadany pojedynek staruszków. A jednak debiutant Plummer. To jego pierwszy Oscar. To najstarszy aktor, który otrzymał statuetkę. Jest zaledwie 2 lata młodszy od samego Oscara. Ma 82 lata i jest pełen życia. Wzruszający moment.
Przechodzimy do muzyki. Najlepsza jest w ARTYŚCIE. A jej kompozytor to samouk. Zaczęło się – Francuzi mówią, a raczej starają się mówić, po angielsku…
Zach Galifianakis na scenie i od razu nie jest nudno. Która z pośród 2 nominowanych piosenek wygra? Na pewno ta z Muppetów. Obie są z tego filmu.
A jak Wam się podobają stroje gwiazd? Króluje czerń, złoto, biel (również w odmianie srebrnej). Z kolorów zieleń i czerwień.
Angelina Jolie i jej długa noga wręczają nagrodę za scenariusz – adaptowany. I mamy pierwszą nagrodę dla Spadkobierców. Czyżby … ???
Oraz oryginalny. Może Chciwość lub Rozstanie? Woody Allen. Nie lubię tego. Allen chyba też nie bo nawet nie przyszedł.
Cała gala poświęcona jest magii kina. Może trochę banalne ale działa. Ludzie kina w krótkich filmikach mówią z pasją o filmach.
Obsada Druhen wręczy nagrody za krótkie metraże. Nie obyło się bez komentarzy o znaczeniu rozmiaru. Filmów oczywiście.
Hej, co jest, jakieś usterki w relacji i zniknął obraz! Uff, wrócił.
A teraz bardzo ważna nagroda: za reżyserię. Asghar Farhadi powinien ją dostać ale nie został nawet nominowany. Nagrodę otrzymuje reżyser ARTYSTY. Przystojniaczek. Dziękuje nawet psu Uggiemu. I filmowi (?). Francuzi są dziwni.
A propos strojów: Meryl Streep wygląda jak Oscar.
A teraz nieodłączny element gali: wspominki zmarłych. Robi się smutno ale i pięknie, w tle piosenka What a wonderful world. Peter Falk, Steve Jobs, Elizabeth Taylor, Whitney i wielu innych…
Siedzimy tu już 2,5 godziny. Przed nami ostatni akt. Jeszcze tylko 1 godzinka…
Za chwilę na scenie pojawi się Natalie Portman. Jej suknia z daleka wygląda pięknie ale jak się przyjrzeć z bliska okazuje się, że jest w groszki… Słabe.
Robi się gorąco. Kto jest najlepszym aktorem? Na razie peany na temat nominowanych. OMG! Gary Oldman wygląda zajebiście 🙂 Co za klasa! A wygrywa … Jean Dujardin! Francuz pokonał hollywoodzkich gwiazdorów. To mi się podoba 🙂 Może nauczy się angielskiego z tej okazji 😉 Facet umie się cieszyć, to trzeba mu przyznać.
Jedziemy dalej, najlepsza aktorka. Może młodziutka Michelle Williams? Uwielbiam ją. Colin Firth uroczo zapowiada wszystkie Panie, zwłaszcza koleżankę z planu Meryl Streep. I to właśnie jej wręcza statuetkę. Owacje na stojąco. Meryl się wzruszyła. Jest urocza jak zawsze.
Tom Mission Impossible Cruise wręcza nagrodę za najlepszy film. Ostatnim razem niemy film dostał Oscara w tej kategorii w 1928 roku. Więc wracamy do korzeni bo w tym roku wygrywa ARTYSTA !
No i mamy psa na scenie, i to w muszce 🙂
Reżyser dziękuje Billy’emu Wilderowi. Który to już raz pada na scenie właśnie to nazwisko… Pamiętajcie, że ten geniusz urodził się w Suchej Beskidzkiej 🙂
no ja liczę na jakieś zgrabne streszczenie w poniedziałek rano; jak w przypadku Złotych Globów 😉
tak, śpiochów zapraszam rano 🙂
O, a mój komentarz się nie dodał? Napisałam, że ja tym razem się dołączę, także przygotuj więcej przekąsek:) Ja ze swojej strony zadbam o procentowy podtrzymywacz fizjonomii;)
no proszę jaka się miła noc zapowiada 🙂
W dodatku zwykle te ich zachwyty się kompletnie rozmijają z gustami normalnego człowieka:D
Co do tłumacza, to ja również przeżywam go co roku i próbuję wyłowić z tła oryginalne dialogi, bo to, co on robi jest okropne, z całym szacunkiem dla wysiłku:/
Hugo – 1 nagroda. A liczyłam, że jednak za zdjęcia wygra "Drzewo życia":/
ja też stawiałam na Drzewo życia!
Na razie nuda, moje typy się sprawdzają, pragnienia nie bardzo. Mam nadzieję, że Hugo odda trochę statuetek innym…:/
Billy Crystal na razie jest cieniem dawnego Crystala, wydurnia się bardziej niż zabawia:/
i postarzał się …
No to akurat nieuchronne… Ale można w tym wszystkim zachować klasę, wiesz, zobacz na Hanksa:)
Jeśli chodzi o kostiumy, to nie miałam typu, ale charakteryzacja była dużo lepsza w Albercie. Mimo to byłam pewna wygranej Żelaznej damy. Znów zero niespodzianek…
A co do Meryl, to tak, tyle nominacji, a nagrody już mocno przykryte kurzem…
Zgodnie z oczekiwaniami "Rozstanie", ale, kurczę, troszkę mi serce mocniej zabiło, gdy Sandra czytała "In darkness" 🙂
też wstrzymałam oddech
Aaa, mój ukochany Bale i taka kategoria, wow:)
I znów wiadoma, ale owacje dostała fantastyczne, prawda?:) Aż się usta rozszerzają w uśmiechu.
Drive nawet w jednej swojej nominacji pominięty, eh. 4 statuetki dla Hugo, aż się zaczynam bać o Artystę;) Kategorii montaż nie typowałam, ale miło mnie zaskoczyła nagroda dla "Dziewczyny z tatuażem":)
dokładnie, miła niespodzianka 🙂
Trochę bezczelnie im ten mikrofon wyłączyli… Goście się podjarali, ale bez przesady…
tak, to zawsze jest przykre, nie mają sentymentów
Przegapiłam nazwisko wręczającej – to naprawdę Emma Stone? Ledwo ją poznałam, nie wiedziałam, że jest taka wysoka…
Efekty dla Hugo – szkoda. Nie oglądałam 3 pozostałych (prócz Harry'ego), ale myślałam o Transformersach – mąż mówił, że dali tam czadu…
Szkoda Shore'a, liczyłam, że wygra:( A to, że nie ma tu Drive'a nadal mnie doprowadza do szału…
Spadkobiercy to dla mnie pierwsza niespodzianka – sądziłam, że wygra Hugo:) Fajnie, że coś zaczyna się dziać:) Angie boska, jak zwykle:)
O północy w Paryżu również niespodziewanie, zwykle w tej kategorii wygrywa film, który ma więcej nominacji. Gdzie się podział Allen?!
A suknie, hm, mnie podobają się te klasyczne, jak Jolie właśnie.
mnie urzekła Michelle Williams
Od dobrych paru lat statuetka za najlepszy film ląduje do tego, za który nagrodę dostał też reżyser. So… "Artysta"?:)
tak się zapowiada 🙂
Jak Oscar? Hehe, dobre:) No może chciała się wtopić w tło:D
PS. Prośba na przyszłość: może udałoby Ci się zlikwidować opcję potwierdzania kodu hasłowego przed wysłaniem komentarza? Strasznie to męczy: po dodaniu komentarza, trzeba rozszyfrować ślaczki, wpisać je itd.:/
o matko, no rzeczywiście upierdliwe. Nawet nie widziałam! Sprawdzę to.
Dzięki:)
Co Ty chcesz, całkiem nieźle sobie Juan radzi z angielskim, lepiej od swoich kolegów z ekipy filmowej;) Ale cieszy mnie mocno jego wygrana, był absolutnie fantastyczny:) Chociaż niezwykle poruszył mnie też Bichir.
Co by się nie gadało – wreszcie!:) Wzruszająca reakcja i Meryl, i widowni, fajocha:)
No i super:) Udało mi się wytypować wszystko, oprócz scenariuszy.
Psinka jest cudna:)
Dobrego snu życzę i dziękuję za towarzystwo:)
również bardzo dziękuję!, zawsze się cieszę jak Europejczycy ucierają nosa Amerykanom 🙂 Pozdrawiam!