czerwcowe skrawki

skrawki kina mają już 3 lata !!!

1.

Czerwiec to kolejny miesiąc kiedy zawitałam w Muzeum, na wystawie, na którą i Was chciałabym wysłać. Chodzi o „Ulice Złego” w Muzeum Literatury w Warszawie.

Wystawa pośrednio z filmem związana bowiem „Zły” Tyrmanda, który stał się do niej inspiracją, będzie przecież wkrótce ekranizowany przez Xawerego Żuławskiego. A że wystawa czynna jest do kwietnia 2015 r. warto przed pójściem do kina przypomnieć sobie klimat tej kultowej warszawskiej powieści. 
Wystawa jest niewielka. Kiedy ja ją zwiedzałam w Muzeum na Rynku Starego Miasta nie było oprócz mnie nikogo. To sprawiło, że spędziłam tam o wiele więcej czasu niż się spodziewałam. Dokładnie wszystko oglądałam, obejrzałam wszystkie filmy i projekcje, czytałam tablice i przyglądałam się szczegółom.
PKiN to główny bohater wystawy 😉

Kawiarnia Lajkonik
Kolejne sale muzealne przedstawiają różne dzielnice Warszawy z czasów „Złego”. Ciemne uliczki, kawiarnie, kino. Szemrane towarzystwo, sprzedawcy z bazaru, dzieci na ulicy. Warszawa lat 50 dwudziestego wieku, wciąż podnosząca się z popiołów. Usiadłam na starym fotelu z Kina Atlantic i oglądałam kronikę filmową. Obejrzałam ją 2 razy pod rząd. Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam oglądać stare kroniki. Nie przeszkadzają mi nawet te propagandowe socjalistyczne farmazony, które są w nich wygłaszane. Mogę to oglądać godzinami. Najchętniej przed snem. Wiem, że ktoś je wydał. Muszę je sobie kiedyś zakupić. 
W tym melancholijnym nastroju przeszłam do ostatniej sali. Najmroczniejszej. To sala poświęcona miejscom w Warszawie gdzie naprawdę mieszkało zło. Ubeckim więzieniom. W ciemnym pomieszczeniu wyświetlane są wspomnienia więźniów. Na dałam rady długo tam wytrzymać… 
2. 
Któregoś dnia otrzymałam maila z krótką informacją
„Chciałam Cię zainteresować projektem mojej przyjaciółki Kasi Wilk. Film „Bear me” był jej pracą dyplomową. Jednak okazał się tak dobry, że zdobył 18 nagród na różnych festiwalach na całym świecie. Udało się nam namówić producenta na zrobienie serialu i tak powstało 13 odcinków pierwszej serii przygód Lili i jej kumpla misia. 
Rzuć proszę okiem na short. Jeśli uznasz projekt za fajny będę zobowiązana jeśli podlinkujesz do niego a potem może do każdego nowego odcinka. Ciekawi też jesteśmy opinii na temat tego projektu, co o nim myślisz?”
Co myślę? Myślę, że to jest coś wspaniałego! Piękna historia i cudowna animacja: 
zakochałam się w tej dwójce 
3.
Nie wiem jak u Was, ale mnie w czerwcu opanował Mundial. Zupełnie przepadłam! Ekran kinowy zamieniłam na domowe TV lub barowe wyświetlanie meczów:

A propos mundialu – koniecznie obejrzyjcie filmik o tym co by było gdyby amerykański trener futbolu objął angielską drużynę piłki nożnej: 
:))
4.
Jest jednak parę pozycji, które udało mi się obejrzeć i o których winna Wam jestem kilka słów: 
„Powstanie warszawskie”. reż. Muzeum Powstania Warszawskiego.

Film przeżycie. Chyba nikt nie spodziewa się jakie ten seans wywoła w nim emocje. Ja byłam zdruzgotana. 


„Na skraju jutra” reż. Doug Liman.

Jeśli do kin wchodzi film akcji to albo gra w nim Matt Damon, albo Tom Cruise. Ja mam zasadę, że jeśli już mam na któryś z nich iść, to zawsze wybieram ten z Tomem. I tego wciąż się będę trzymać. Tom znalazł sobie niszę i jest w niej najlepszy.

„Odruch serca” reż. Ryan Murphy.

Powstają wreszcie filmy o epidemii AIDS, które traktują ją jako problem społeczny, a nie wykorzystują do stworzenia taniego wyciskacza łez. HBO nakręciło jeden z najlepszych filmów w tym temacie, który dodatkowo jest świetnie zagrany. 


5.
27 czerwca skrawki kina skończyły 3 lata 🙂 Z tej okazji dziękuję Wam za to, że tu jesteście i życzę Wam samych słodkich chwil ! 
TO BYŁO PYSZNE ! 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *